Chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! A koszty rejsu były niezmienne.
Oto nasza propozycja:
Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
Dopłata pozostałych 80% na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu;
Gwarancja niezmiennej ceny od momentu rezerwacji;
Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca oraz niezmienną cenę. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu.
Jeżeli w trakcie roku będziemy zmuszeni do podniesienia ceny kursu - podwyżka nie będzie dotyczyć osób, które mają zrobioną rezerwację. Gwarantujemy niezmienioną cenę.
Norwegia oglądana z pokładu jachtu, to najlepszy sposób zobaczenia najpiękniejszych jej zakątków i poznania walorów tego kraju z innej perspektywy. Podpłyniemy pod wodospad, zatrzymamy się na maleńkiej zielonej wyspie, wybierzemy się na trekking po fiordach, zachwycimy się zielenią i niezwykłymi widokami. Będziemy też wypatrywać słynnych trolli zamieszkujących górzyste tereny.
O norweskich trollach napisano wiele legend i jeszcze więcej historii. Trolle powstały z kamieni, unikają słońca, ponieważ jego promienie zamieniają je w głazy. Wśród mieszkańców Norwegii trolle nie mają zbyt dobrej opinii. Uważane są za brzydkie, pozbawione poczucia humoru, mało inteligentne, złośliwe, a nawet niebezpieczne i zionące wyjątkowo nieprzyjemnym zapachem z ust. Trolle zamieszkują wyjątkowo piękny fiord – Trollfjorden. Więc jeżeli nie chcesz ryzykować spotkania z trollem, lepiej tam się nie wybieraj. Według legendy, norweskie trolle są głównie płci męskiej. Jednak istnieje też żeńska odmiana trolli – huldra. Co ciekawe, ma zdolność przemieniania się w wyjątkowo piękną kobietę. Znane są przypadki małżeństw ludzi z trollami. Zazwyczaj prawda wychodzi dopiero po kilku latach, gdy trollica traci czujność i przemienia się w brzydką i złośliwą istotę. Więc, jeśli masz słabość do pięknych kobiet, w Norwegii radzimy uważać. ;)
Rejs w Norwegii to idealne połączenie żeglarstwa i pieszych wędrówek pozwalające odkryć ten rejon z dwóch różnych perspektyw. Naszą norweską przygodę rozpoczniemy w Alesund, mieście otoczonym wysepkami i fiordami. Alesund nazywanie jest Secesyjną Perłą Norwegii. Piękne stuletnie kamienice zachwycą nie tylko osoby interesuje się architekturą tego okresu. Kamienice są stuletnie, ponieważ w nocy 23 stycznia 1904 roku w mieście wybuchł pożar, który zniszczył Alesund doszczętnie. Spłonęło 850 domów, a niemal 12 tysięcy osób zostało pozbawione dachu nad głową. Co ciekawe, w pożarze zginęła tylko jedna osoba. Wydarzenia te poruszyły ludzi w całej Europie, skąd statkami płynęła pomoc dla mieszkańców, aby mogli przetrwać zimę i odbudować swoje domy. Pamięć o styczniowej nocy jest nadal silna wśród mieszkańców norweskiego miasteczka. Współczesny Alesund, poza urokliwymi uliczkami i pięknymi kamienicami, oferuje kilka punktów widokowych, z których rozciąga się oszałamiająca panorama na okolicę.
Około 6-8 godzin płynięcia z Alesundu znajduje się miejsce, które jak w soczewce skupia wszystko, co wyobrażamy sobie przez określenie "fiordy Norwegii" - Hjørundfjorden i wioska Urke. Zwężający się do kilkuset metrów szerokości fiord, z wysokimi na ponad 1.000 metrów ścianami bezsprzecznie przywołuje na myśl widok Morskiego Oka. Mamy wrażenie, że płyniemy w wysokich górach, a nie po morzu. Śnieg na szczytach (nawet w lipcu) tylko wzmaga to wrażenie.
Kolejnym miejscem, które będziemy chcieli odwiedzić przed dłuższym odcinkiem żeglugi w stronę Sognefjordu jest niewielka wyspa Runde. Z pozoru zwykła wysepka, jakich tysiące w Norwegii. Ale na swoich południowych klifach kryje jedną z największych w Norwegii kolonię Maskonurów. Zaledwie 2.5 kilometra spacerkiem od jachtu te niezwykle malownicze ptaki mają swoje gniazda na urwistym brzegu. Runde jest słynna wśród ornitologów i szkoda by było przegapić taką okazję.
Po opuszczeniu Runde ruszymy w stronę Sognefjorden. To najdłuższy fiord na świecie. Ma aż 204 km długości, a w najgłębszym miejscu osiąga 1308 m głębokości. Sognefjord leży w jednym najpiękniejszych norweskich regionów, czyli Vestlandet. Wokół fiordu znajduje się olbrzymia ilość niesamowitych tras trekkingowych, punktów widokowych i atrakcji turystycznych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Sognefjord leży w jednym najpiękniejszych norweskich regionów, czyli Vestlandet. Wokół fiordu znajduje się olbrzymia ilość niesamowitych tras trekkingowych, punktów widokowych i atrakcji turystycznych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Głównym punktem w Sognefjordzie i naszym pierwszym przystankiem będzie miasteczko książek - Fjærland. Księgarń jest tu podobno więcej niż mieszkańców i nie trudno w to uwierzyć, spotkać je można na każdym kroku.
Malowniczo położona miejscowość, zachwyca. Góry odbijajce się w krystalicznie czystej wodzie, zieleń i śnieg jednocześnie na szczytach gór.
Warto wybrać się na wycieczkę do Norweskiego Muzeum Lodowców i na lodowiec Bøyabreen. Do muzeum można dostać się w trakcie godzinnego spaceru. A pod lodowiec raz dziennie kursuje autokar turystyczny. Widoki zapierają dech, a co odważniejsi zanurzają nogi w lodowcowym jeziorze. Nie chcemy nawet myśleć jaka jest temperatura wody.
Po wycieczce warto zrelaksować się w pływającej saunie, ze szklaną ścianą i widokiem na okolicę. W trakcie saunowania obowiązkowo trzeba wskoczyć do wody, która ma nieco powyżej 10 stopni! Wrażenia są niezapomniane.
W drodze powrotnej możemy odwiedzić kilka niesamowitych miejsc, a tych jak wiadomo nie brakuje w Norwegii. Jednym z nich jest wodospad Botnafossen znajdujący się w zatoce, którą prywatnie nazwaliśmy "Zatoka Wodospadów". Naliczyliśmy ich tam 14, widocznych wprost z jachtu. Natomiast pod sam wodospad Botanfossen można podejść, stając tuż u jego stóp. Trudno uwierzyć jaką siłę i moc ma spadająca z wysokości woda, dopóki nie stanie się dwa metry od dużego wodospadu!
Naszą żeglarską przygodę zakończymy w Bergen, mieście otoczonym górami, z niezwykłym drewnianym starym miastem i 300 dniami deszczowymi w ciągu roku... wierzymy, że my trafimy na jeden z 65 słonecznych dni. Jacht będzie stał niedaleko targu rybnego, dla wielbicieli owoców morza, będzie to idealna okazja, aby spróbować np. kanapki z krewetkami.
Do domu wrócimy z setkami zdjęć, niepowtarzalnymi wspomnieniami i rodzącymi się planami kolejnych żeglarskich wypraw.
To jak będzie dokładnie wyglądać trasa naszego rejsu okaże się w trakcie jego trwania. Pamiętajmy, że to rejs morski, a nie wycieczka autokarem. Jedno jest pewne, będzie oszałamiająco pięknie.
Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa, jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan.
Ponadto trzeba brać pod uwagę, że eksplorując norweskie wybrzeże i fiordy z pokładu jachtu, często musimy wspierać się pomocą silnika. Staramy się wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję do postawienia żagli, jednak specyfika wąskich i krętych fiordów jest taka, że często silnik jest jedynym rozwiązaniem.
Opisany powyżej plan odwiedzenia zarówno Sognefjordu z Fjærland, jak i Hjorundfjordu z Urke, uda się tylko przy dobrej pogodzie (wiatr), chęci do intensywnego pływania (również w nocy) i krótkich, intensywnych postojów w poszczególnych miejscach. Jeśli w załodze wygra chęć dokładniejszego eksplorowania odwiedzanych miejsc i zrobienia dłuższych wycieczek, wówczas trzeba się będzie zdecydować na ominięcie Urke i dokładniejszą eksplorację wcześniejszych miejsc.
Niezależnie od wybranego wariantu gwarantujemy, że Norwegia pozostawi uczucie niedosytu i chęci jak najszybszego powrotu, aby zobaczyć ją dokładniej i dłużej. :)
Rejs rozpoczynamy w Alesund w sobotę 30.07. Nie ustalamy dokładnej godziny zbiórki, ponieważ załoga przylatuje o różnych godzinach. Czekamy na Was na pokładzie przez cały dzień. Jacht będzie zacumowany w marinie Brosundet Gjestebrygge w samym centrum miasteczka. Z lotniska Alesund/Vigra do Alesundu kursuje autobus FB65. Bilety można kupić przez internet lub u kierowcy. Koszt przejazdu 155 NOK.
Gdy wszyscy będziemy już w komplecie, kapitan przeprowadzi szkolenie i zaplanuje wypłynięcie z portu.
Do Bergen wpłyniemy w piątek 29.08 popołudniu. Jacht zacumujemy w w jachtowej części portu, tuż koło słynnego targu rybnego, w Bergen Havn. Z portu uczestnicy we własnym zakresie i na własny koszt przejeżdżają na lotnisko w Bergen. Z okolicy mariny kursuje bezpośredni tramwaj numer 1. Czas przejazdu 40 minut, koszt biletu 115 NOK.
Dzień wymiany załogi w Alesund i Bergen wymaga od wszystkich odrobiny elastyczności i wyrozumiałości. Poszczególni uczestnicy docierają na jacht o różnych godzinach. Stara załoga opuszcza jacht również w różnym czasie. Zatem przez jakiś czas na pokładzie jest częściowo i stara i nowa załoga. Kapitan zadba o odpowiednią organizację tego czasu. Jednak bardzo prosimy o żeglarską współpracę i wyrozumiałość.
Nasz rejs po Norwegii ma charakter stażowo-turystyczny. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. W trakcie żeglugi uczestnicy zdobywają staż morski, niezbędny do uzyskania wyższych stopni żeglarskich. Jednak w przeciwieństwie do rejsów po Bałtyku, czy Morzu Północnym, charakter pływania po fiordach ma w sobie duży element żeglarskiej turystyki. W trakcie tego rejsu nastawiamy się bardziej na obcowanie z zachwycającą naturą, oszałamiającymi widokami i wycieczki po okolicy portów, niż na intensywne żeglarskie szkolenie i "tłuczenie" godzin na morzu.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. Choć w Norwegii nie mamy możliwości dostarczenia na jacht prowiantu przed rejsem (tak jak ma to miejsce na pozostałych naszych rejsach) - o zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. Pełne wyżywienie w trakcie rejsu jest wliczone w cenę rejsu. Co biorąc pod uwagę norweskie ceny jest bardzo dobrą wiadomością. :) Zakupy robimy na bieżąco, w trakcie rejsu, w lokalnych sklepach i marketach. Zakupami zarządza kapitan, jednak pomoc załogi np. w przyniesieniu zakupów z pobliskiego sklepu na jacht jest mile widziana. Gwarantujemy, że na jachcie nie zabraknie świeżych wędlin, nabiału, owoców i warzyw. Wedle inwencji wacht kambuzowych kupujemy na bieżąco mięso, ryby lub owoce morza na obiad. W bakistach znajdziecie również napoje bezalkoholowe, słodycze, przekąski i wiele wiele innych produktów.
Ogromnym urozmaiceniem rejsów norweskich jest możliwość łowienia ryb. Jeżeli tylko macie smykałkę do wędkowania, tutejsze wody są rajem dla wędkarzy. A świeża rybka prosto z fiordu smażona tuż pod wodospadem.... na wielu rejsach tak wyglądała duża część obiadów.
Dla wegetarian kupujemy specjalne produkty w ramach ich dostępności, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Jako ciekawostkę powiemy, że na jachcie jest też automat do wypieku chleba. Wystarczy wrzucić do niego w odpowiednich proporcjach składniki, włączyć, poczekać 3 godziny i wyjąć pachnący bochenek gorącego chleba. :)
Jeżeli zastanawiasz na czym polega rejs w formule All Inclusive - już wyjaśniamy. My bierzemy na siebie całość organizacji rejsu, a Ty skupiasz się na czerpaniu radości z żeglowania. :)
To my zapewniamy kasę jachtową i organizujemy zakupy prowiantu w trakcie całego rejsu. Dbamy o świeżą pościel i sprzątanie jachtu po rejsie. Kapitan opłaca postoje jachtu w porcie, paliwo, gaz, wodę i inne niezbędne koszty. Jeśli w trakcie rejsu zabraknie pieczywa, owoców czy innych produktów - dokupimy je w najbliższym porcie. I co najważniejsze - to wszystko wliczone jest w cenę rejsu!
Nie zaskoczymy Cię składką do kasy jachtowej; zrzutką na paliwo - bo mało wiało; dopłatą - ponieważ marina była za droga. Nie pobieramy też od uczestników kaucji za jacht.
Rejs będzie prowadził jeden z naszych sprawdzonych kapitanów, z którym Kubryk współpracuje od długiego czasu. W tym momencie tworzymy jeszcze ostateczny grafik pracy naszych skipperów. Gdy tylko będzie on gotowy, opis kapitana pojawi się w tym miejscu.
Do wyboru kapitana przykładamy jeszcze większą wagę, niż do wyboru jachtu. Choć żeglujemy na świetnych jednostkach, to wiele razy słyszymy od uczestników naszych rejsów "z tym kapitanem popłynę choćby na drzwiach od stodoły". I takich właśnie kapitanów wybieramy na nasze rejsy.
A oto duża część naszej skipperskiej ekipy na sezon 2023:
Kapitan, który będzie prowadził (bądź która będzie prowadziła) ten rejs powie o sobie, że uwielbia żeglować po morzu. Robi to od lat, a wciąż sprawia to mu frajdę jak za pierwszym razem. Powie, że lubi ludzi, lubi miłą i swobodną atmosferę na jachcie, lubi poznawać nowe osoby. Ale nade wszystko dba o bezpieczeństwo i bezstresowy powrót do portu.
Skąd wiemy co o sobie powie kapitan? To proste - kogoś kto myśli inaczej, nie spotkasz na naszym pokładzie.
Nazwa: | Anneliese |
---|---|
Typ: | Bavaria Cruiser 46 |
Rocznik: | 2020 |
Długość: | 14,24 m |
Szerokość: | 4,35 m |
Ilość kabin: | 4 |
---|---|
Ilość WC: | 3 |
Zanurzenie: | 2,10 m |
Żagle: | 122 m² |
Silnik: | 55 KM |
Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglujemy na jachcie Bavaria Cruiser 46 z rocznika 2020. Jacht jeszcze pachnie nowością! Ten jacht został wyróżniony prestiżową nagrodą "European Yacht of the Year" i wcale nas to nie dziwi.
Nasza "bawarka" jest duża. 14 i pół metra długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają doskonałe trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.
Cztery dwuosobowe kabiny, trzy łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. Zapraszamy na pokład!
Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 46 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 9 osób załogi. Pod pokładem znajdują się cztery dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma cztery łazienki. W dwóch rufowych znajduje się toaleta z prysznicem. Na dziobie umieszczone są osobno toaleta na prawej burcie i prysznic na lewej burcie.
Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa).
Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy osobiste, ale i prowiant na cały rejs.
Przeloty do Bergen i z Alesund nie są wliczone w cenę rejsu i uczestnicy odbywają podróż we własnym zakresie i na własny koszt. Jednakże z przyejmnością zpomożemy w rezerwacji biletu i organizacji podróż. W tej sprawie prosimy o kontakt przed rezerwacją.
Bezpośrednie loty do Alesund
sobota Gdańsk - Gdańsk WizzAir 07:20-09:25
niedziela Gdańsk - Alesund WizzAir 06:10-08:15
Bezpośrednie loty z Bergen
niedziela Bergen - Gdańsk WizzAir 22:55-00:40
niedziela Bergen - Gdańsk Norwegian 16:20-19:20
niedziela Bergen - Kraków Norwegian 06:00-08:20
poniedziałek Bergen - Gdańsk WizzAir 17:35-19:20
poniedziałek Bergen - Katowice WizzAir 22:05-00:25
Do i z Norwegii można również polecieć z innych lotnisk w Polsce z wygodną przesiadką. Możliwych połączeń jest dużo, a ceny biletów atrakcyjne.
Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na nowym jachcie z rocznika 2020. A ponadto ograniczamy liczbę uczestników do 8 osób. Czyli wszyscy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.
Nasz rejs nie jest najtańszy. Na pewno w sieci znajdziesz tańsze propozycje. Ale my chcemy Ci zagwarantować zupełnie nowy jacht, doskonałą organizację i profesjonalnego kapitana. I z doświadczenia wiemy, że warto za taką jakość zapłacić uczciwą cenę.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500 (rozmiary M do XL), minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium!
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.
Jeżeli dopiero rozpoczynasz przygodę z żeglarstwem morskim, z pewnością przed rejsem kłębi Ci się w głowie masę pytań. Na sporo z nich staramy się odpowiedzieć w sekcji Pytania i odpowiedzi. Jeżeli zastanawiasz się jak spakować się na rejs morski - zajrzyj do naszego poradnika Jak spakować się na rejs? A może nie wiesz jak taka impreza na morzu wygląda i czy to na pewno coś dla Ciebie? Służymy odpowiedzią!
Zawsze z przyjemnością porozmawiamy o naszych rejsach. Podpowiemy, doradzimy, dobierzemy najlepszą imprezę dostosowaną do Twoich oczekiwań. Napisz lub zadzwoń do nas! Chętnie pomożemy.