Chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! A koszty rejsu były niezmienne.
Oto nasza propozycja:
Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
Dopłata pozostałych 80% na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu;
Gwarancja niezmiennej ceny od momentu rezerwacji;
Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca oraz niezmienną cenę. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero na 28 dni przed rozpoczęciem rejsu.
Jeżeli w trakcie roku będziemy zmuszeni do podniesienia ceny kursu - podwyżka nie będzie dotyczyć osób, które mają zrobioną rezerwację. Gwarantujemy niezmienioną cenę.
Ten rejs nazwaliśmy "Tradycyjna bałtycka pętla". Jest to bowiem sprawdzona, doskonale znana trasa tygodniowego rejsu po Bałtyku zaczynającego się w Gdańsku. Mając tylko tydzień na żeglowanie, musimy pójść na kompromis i wybrać tylko kilka z niezliczonej ilości ciekawych miejsc środkowego Bałtyku. W tym tygodniu planujemy odkryć magiczne uliczki małych miasteczek Bornholmu, zagubioną na środku Bałtyku wysepkę Christiansø i tętniącą życiem szwedzką Karlskronę.
Idealne połączenie: duża dawka żeglugi, nocny przelot przez środek Bałtyku, wspaniałe porty, w których odetchniemy po morskiej tułaczce i ciekawi ludzie w załodze. Tak brzmi recepta na udany rejs.
Po kilku godzinach od momentu oddania cum w Gdańsku, ląd zniknie za rufą jachtu. Życie zacznie płynąć rytmem wacht. Czas zwolni, a rzeczywistość stanie się prostsza. Długie rozmowy, aromat kawy, niebo tak usiane gwiazdami, że aż nierealne. Śniadanie na pełnym morzu, bujająca się podłoga i zapach morza. To tylko kilka z tych rzeczy, które sprawią, że kolejny rejs zaczniesz planować jeszcze zanim wrócisz do domu.
Po przepłynięciu ponad 100 mil morskich dotrzemy do wschodniego wybrzeża Bornholmu. Planujemy zawinąć do miasteczka Allinge. Mała rybacko-turystyczna wioska jest po prostu urocza. Warto zobaczyć kościół Allinge Kirke, którego zegar jest efektem psikusa pewnego zegarmistrza.Koniecznie trzeba wybrać się do lokalnej wędzarni ryb i skosztować jeszcze ciepłych darów Bałtyku. Świeża ryba, chrupiące pieczywo i kufelek zimnego piwa. Tak! Świat jest piękny!
Z Bornholmu popłyniemy w poszukiwaniu zagubionej gdzieś na Bałtyku niewielkiej wysepki - Christiansø. Zapewne niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z istnienia małego archipelagu Ertholmene, odległego 18 km od Bornholmu. W jego skład wchodzi 6 wysepek: Christiansø, Frederiksø, Osterskaer, Vesterskaer, Graesholm i Tat, przy czym tylko dwie pierwsze są zamieszkałe przez ludzi. Największa wyspa – Christiansø – ma zaledwie 600 m długości i 400 szerokości. Miejsce to ma niesamowitą historię i jest niezwykle fascynujące.
Pewien karczmarz z Christiansø wpadł na doskonały pomysł, na serwetkach używanych w jego restauracji wydrukował swoiste FAQ dla turystów:)
1. Na wyspie żyje 115 osób w 50 gospodarstwach.
2. Nie, nie można tu wynająć żadnego domu.
3. Tak, mamy szkołę, w której 4 nauczycieli uczy 18 dzieci.
4. Nie, nie mamy własnego pastora, ale co drugą niedzielę przybywa do nas duchowny z Bornholmu i odprawia mszę.
5. Tak, mamy lekarza, który przyjmuje codziennie przed południem przez godzinę.
6. Jako karetka pływa kuter „Elephant” („słoń”), należący do rządu duńskiego, zaś gdy trzeba przybywa do nas szpitalny śmigłowiec z Kopenhagi.
7. Tak, możemy hodować drób, ptaki i króliki, ale żadnych psów i kotów, by nie zanieczyścić wody pitnej.
8. Tak, mamy telewizję, ale anteny są ukryte pod dachami ze względu na ochronę środowiska.
9. Co robimy zimą? – To samo co ludzie na kontynencie: czytamy książki z własnej biblioteki, mamy chór i przede wszystkim aż 115 przyjaciół i znajomych do odwiedzenia. Nie jesteśmy więc samotni.
10. Problem jest tylko w tym, że nasza młodzież w wieku 13 lat musi opuścić wyspę i kontynuować naukę mieszkając w innej części Danii w internacie.
Z Chtistianso popłyniemy na północ do Karlskrony, która leży na trzydziestu trzech wyspach. Port Marynarki Wojennej w Karlskronie znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Punktem obowiązkowym jest Marinemuseum, gdzie można zwiedzić prawdziwy okręt podwodny HMS Neptun z czasów zimnej wojny. Warto też wybrać się do najstarszej z dzielnic miasta - Björkholmen, gdzie będziemy mogli zachwycić się pięknymi drewnianymi kolorowymi domami.
Powrót do Gdańska zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało. Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw.
W trakcie rejsu nie zabraknie oczywiście dużej dawki praktycznej żeglarskiej wiedzy i żeglarskiego szkolenia. Wachty nawigacyjne to doskonała okazja do nauki sterowania, trymowania żagli, podstawowej nawigacji. Nauczycie się również rozpoznawać światła statków oraz zobaczycie jak w praktyce działają przepisy prawa drogi.
To będzie świetny rejs! Nie czekaj, aż zabraknie miejsc. Zarezerwuj swoją koję już dziś.
Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan.
Rejs rozpoczynamy w sercu starego miasta w Gdańsku. Od godziny 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Gdańsk przy ulicy Szafarnia. Jeżeli przyjeżdżasz do Gdańska wcześniej, możesz przed 16:00 zostawić na jachcie bagaż. Przechowamy go w kabinie dziobowej, a Ty będziesz mogła/mógł miło spędzić czas w Gdańsku, do momentu zbiórki. Tuż przy marinie znajduje się ogromna liczba kawiarni, barów, knajpek i restauracji.
Dojazd z dworca PKP zajmuje kilkanaście minut. Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na pobliskich parkingach strzeżonych, np. przy skrzyżowaniu ulic Kurzej i Radnej (40 zł / doba). Przy marinie znajduje się kilka miejsc parkingowych obiętych parkomatem.
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem, najczęściej na Hel.
Po rejsie wracamy do Gdańska, najczęściej w piątek wieczorem. Zakończenie rejsu i wyokrętowanie załogi odbywa się w sobotę do godziny 09:00. Jeżeli potrzebujesz, możesz opóścić jacht wcześniej.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument akceptowany przez PZŻ, potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu. Na opinii podajemy rzeczywistą liczbę godzin spędzonych na żegludze na żaglach i silniku.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć. Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.
Dla wegetarian zapewniamy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych, takich jak wegańska, bezglutenowa, keto i inne. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Jeżeli zastanawiasz na czym polega rejs w formule All Inclusive - już wyjaśniamy. My bierzemy na siebie całość organizacji rejsu, a Ty skupiasz się na czerpaniu radości z żeglowania. :)
To my, jeszcze przed rejsem, robimy zakupy prowiantu i dostarczamy je na jacht. Przygotowujemy gotowe, domowe obiady, aby ograniczyć ilość gotowania. Dbamy o świeżą pościel i sprzątanie jachtu po rejsie. Kapitan opłaca postoje jachtu w porcie, paliwo, gaz, wodę i inne niezbędne koszty. Jeśli w trakcie rejsu zabraknie pieczywa, owoców czy innych produktów - dokupimy je w najbliższym porcie. I co najważniejsze - to wszystko wliczone jest w cenę rejsu!
Rejs będzie prowadził jeden z naszych sprawdzonych kapitanów, z którym Kubryk współpracuje od długiego czasu. W tym momencie tworzymy jeszcze ostateczny grafik pracy naszych skipperów. Gdy tylko będzie on gotowy, opis kapitana pojawi się w tym miejscu.
Do wyboru kapitana przykładamy jeszcze większą wagę, niż do wyboru jachtu. Choć żeglujemy na świetnych jednostkach, to wiele razy słyszymy od uczestników naszych rejsów "z tym kapitanem popłynę choćby na drzwiach od stodoły". I takich właśnie kapitanów wybieramy na nasze rejsy.
A oto duża część naszej skipperskiej ekipy na sezon 2023:
Kapitan, który będzie prowadził (bądź która będzie prowadziła) ten rejs powie o sobie, że uwielbia żeglować po morzu. Robi to od lat, a wciąż sprawia to mu frajdę jak za pierwszym razem. Powie, że lubi ludzi, lubi miłą i swobodną atmosferę na jachcie, lubi poznawać nowe osoby. Ale nade wszystko dba o bezpieczeństwo i bezstresowy powrót do portu.
Skąd wiemy co o sobie powie kapitan? To proste - kogoś kto myśli inaczej, nie spotkasz na naszym pokładzie.
Nazwa: | Anneliese |
---|---|
Typ: | Bavaria Cruiser 46 |
Rocznik: | 2020 |
Długość: | 14,24 m |
Szerokość: | 4,35 m |
Ilość kabin: | 4 |
---|---|
Ilość WC: | 3 |
Zanurzenie: | 2,10 m |
Żagle: | 122 m² |
Silnik: | 55 KM |
Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglujemy na jachcie Bavaria Cruiser 46 z rocznika 2020. Jacht jeszcze pachnie nowością! Ten jacht został wyróżniony prestiżową nagrodą "European Yacht of the Year" i wcale nas to nie dziwi.
Nasza "bawarka" jest duża. 14 i pół metra długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają doskonałe trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.
Cztery dwuosobowe kabiny, trzy łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. Zapraszamy na pokład!
Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 46 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 9 osób załogi. Pod pokładem znajdują się cztery dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma cztery łazienki. W dwóch rufowych znajduje się toaleta z prysznicem. Na dziobie umieszczone są osobno toaleta na prawej burcie i prysznic na lewej burcie.
Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa).
Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy osobiste, ale i prowiant na cały rejs.
Jeżeli komfort i wygoda żeglowania są dla Ciebie ważne, docenisz ten rejs. Płyniemy na nowym jachcie z rocznika 2022. A ponadto ograniczamy liczbę uczestników do 8 osób. Czyli wszyscy uczestnicy śpią w dwuosobowych kabinach. Tylko skipper śpi w mesie. Bo wiemy, że wygoda w trakcie rejsu też jest ważna.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500 (rozmiary M do XL), minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu ubezpieczenia Premium w trakcie rezerwacji rejsu.
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.
Jeżeli dopiero rozpoczynasz przygodę z żeglarstwem morskim, z pewnością przed rejsem kłębi Ci się w głowie masę pytań. Na sporo z nich staramy się odpowiedzieć w sekcji Pytania i odpowiedzi. Jeżeli zastanawiasz się jak spakować się na rejs morski - zajrzyj do naszego poradnika Jak spakować się na rejs? A może nie wiesz jak taka impreza na morzu wygląda i czy to na pewno coś dla Ciebie? Służymy odpowiedzią!
Zawsze z przyjemnością porozmawiamy o naszych rejsach. Podpowiemy, doradzimy, dobierzemy najlepszą imprezę dostosowaną do Twoich oczekiwań. Napisz lub zadzwoń do nas! Chętnie pomożemy.