W okresie niepewności związanej z koronawirusem chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem!
Oto nasza propozycja: Zaliczka zmniejszona do 10% ceny rejsu;
Dopłata pozostałych 90% na 14 dni przed rozpoczęciem rejsu;
W przypadku odwołania rejsu ze względu na COVID-19 natychmiastowy zwrot wpłaconych opłat, bez potrąceń.
Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero wówczas, gdy będzie na 100% wiadomo czy rejs się odbędzie. Jeżeli ze względu na wirusa zamknięte będą granice, obowiązywać będzie kwarantanna po powrocie lub ograniczona będzie możliwość żeglowania - odwołamy rejs i natychmiast zwrócimy Ci wszystkie wpłacone pieniądze.
To jedna z naszych ulubionych tras. Daje szansę na dużą ilość godzin w morzu oraz odwiedzenie absolutnie wyjątkowych miejsc. To idealna propozycja na pierwszy rejs morski, pozwoli zakochać się w Bałtyku, sprawi, że morze na zawsze już zajmie ważne miejsce w życiu. Morscy weterani podczas tego rejsu odkryją na nowo miejsca znane i uwielbiane. Kolejny raz spróbują kanapki z wędzonym śledziem i upewnią się, że to jest właśnie to. Podczas nocnych wacht poczujemy intensywniejszy smak kawy. Zobaczymy niebo łączące się z morzem i taką ilości gwiazd, że zakręci się nam w głowie. Poczujemy, że to jest nasze miejsce na ziemi.
Zaczynamy w Kołobrzegu, największym i podobno najpiękniejszym polskim uzdrowisku Polski, które szczyci się niepowtarzalnym mikroklimatem. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Gdy za rufą zniknie ląd poczujemy czym jest prawdziwa wolność. Z każdą przepłyniętą milą będzie tylko lepiej. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Sassnitz, popularnego kurortu wypoczynkowego położonego na północnym krańcu Parku Narodowego Jasmund, który jest punktem obowiązkowym do odwiedzenie. Piękna przyroda, dzikie plaże i białe klify zapierają dech w piersi. Warto też wybrać się do Muzeum Archeologii Podwodnej, w którym zgromadzono bogate zbiory różnego rodzaju eksponatów jakie odnalezione zostały pod wodą w niemieckiej części Bałtyku. Dla osób nurkujących Sassnitz ma prawdziwą perełkę. Korzystając z lokalnych firm nurkowych można wybrać się do wraku promu Jan Heweliusz.
Czeka nas co najmniej półtorej doby w morzu. Płyniemy do Szwecji. To świetny czas, żeby poczuć rytm wacht. Zachwycić się morzem. Poczuć czym jest choroba morska i wyzdrowieć :) Polecamy ciekawy artykuł naszego kapitana Miłosza Romaniuka o tym, jak sobie radzić z chorobą morską. Zanim wpłyniemy do Malmo, czeka nas przepłynięciem kanałem Falsterbo, gdzie operator mostu potrafi zbudować pełną emocji atmosferę:)
Malmö, stolica Skanii to trzecie co do wielkości miasto Szwecji. Zachwyca średniowiecznym śródmieściem i piaszczystymi plażami niemal w samym centrum. Malmö słynie z największej w Szwecji, ilości restauracji w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Poza licznymi muzeami, pomnikami, renesansowymi zamkami (Malmöhus) i parkami na uwagę zasługuje pomnik rewolweru z zawiązaną lufą, autorstwa Non Violence, symbolizujący niechęć do przemocy.
Porty są ciekawe, ale morze wzywa. Ruszamy Sundem do tajemniczo miejsca o nazwie Helsingor, gdzie znajduje się najbardziej znany na świecie zamek - Kronborg Slot czyli zamek szekspirowskiego Hamleta. Czeka nas żegluga wąskim przesmykiem, z dużym ruchem statków. To niezwykle edukacyjny fragment rejsu. Płynąc na południe dotrzmy do Kopenhagi miasta, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Warto zwrócić uwagę na Port Nyhavn najbardziej kolorową część duńskiej stolicy. Punktem obowiązkowym jest symbol Kopenhagi - syrenka. Jak głosi legenda jest siostrą naszej warszawskiej syrenki. Obie przypłynęły do wybrzeży Bałtyku. Jedna popłynęła wzdłuż Wisły, druga zachwycona duńskimi cieśninami wybrała Kopenhagę. Jedną z ciekawszych atrakcji Kopenhagi jest Amalienborg czyli zimowa rezydencja duńskiej rodziny królewskiej. Ponadto warto odwiedzić Wolne Miasto Christiania, niezależną od miasta dzielnicę z własnym prawem, flagą i walutą.
Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało. Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw.
Proszę pamiętać, że przebieg żeglarskiego rejsu morskiego jest w ogromnym stopniu uzależniony od bardzo wielu czynników, w tym od warunków pogodowych, tolerancji warunków morskich przez załogę, kwestii technicznych związanych z jachtem i wielu, wielu innych. Podana trasa jak i opis rejsu jest jedynie naszym planem. Zawsze staramy się go zrealizować w pełni, ale o ostatecznej trasie i przebiegu rejsu decyduje wyłącznie kapitan.
Dołącz do nas. Pozwól sobie na realizację swoich żeglarskich marzeń już dziś!
Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu. O godzinie 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Z dworca PKP to zaledwie 1 kilometr i 10-15 minut na piechotę. Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na parkingu w marinie. Jeżeli Twój pociąg lub autobus przyjeżdża po 16:00, niczym się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać.
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub - o ile warunki pozwalają - w sobotę wieczorem.
Kołobrzeg jest dobrze skomunikowany z resztą kraju. Można dojechać tu bezpośrednim pociągiem lub skorzystać np. z autokaru Flixbus.
Zakończenie rejsu odbywa się w sobotę do godziny 09:30.
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty (również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie prowadzimy wykładów czy zajęć z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego - to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu. Na opinii podajemy rzeczywistą liczbę godzin spędzonych na żegludze na żaglach i silniku.
Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. Wiemy, jak ważne są dobre posiłki na morzu. O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć.
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.
Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Daniel pływa w Kubryku od sezonu 2020 i bardzo się z tego cieszymy. Jego ogromne doświadczenie, pasja i wewnetrzy spokój sprawiają, że załogi wracają z rejsów z Danielem bardzo zadowolone. Doceniają profesjonalizm i poczucie bezpieczeńtwa, jakie Daniel zapewnia podszas żeglarskich wypraw.
Daniel już zobył wiernych fanów, którzy chcą płynąć tylko z nim.
"Brdzo profesjonalny kapitan, prowadzący jacht ze spokojem i zapewniający pełne bezpieczeństwo rejsu" Piotr Lec
"Rejs przebiegł rewelacyjnie, jestem z niego bardzo zadowolony. Daniel Bronowski świetny jako kapitan i bardzo sympatyczny jako człowiek" Mariusz Boguszewski
"Daniel Bronowski jako kapitan był bardzo profesjonalny." Wiesław Płoński
Żeglarstwo to moja pasja i… praca. Najpierw było śródlądzie – jeziora, następnie większe rzeki Polski. Później wyruszyłem na morza. Kilkadziesiąt rejsów jako oficer na żaglowcach – Fryderyk Chopin, Pogoria, Kapitan Borchardt, Zawisza Czarny. Płynąłem również jako oficer i nauczyciel w dwumiesięcznym rejsie Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. Żeglowałem na mniejszych jachtach. Przepłynąłem ponad 30 000 mil i przestałem liczyć ;) Opłynąłem prawie całą Europę – Morze Północne, Biskaje, kawałek Atlantyku, Morze Śródziemne, Morze Czarne. Jednak z prawdziwym sentymentem wracam na Bałtyk – to mój dom.
Kolejne rejsy, to dla mnie nadal okazja do nauki, zdobywanie kolejnych doświadczeń oraz przygoda. Ale przede wszystkim – możliwość spotykania na pokładzie fascynujących ludzi.
Prowadząc rejsy największą uwagę zwracam na bezpieczeństwo. Tak, jak w manewrach, ma być przede wszystkim bezpiecznie (po drugie - skutecznie, a dopiero po trzecie - elegancko), tak w moich rejsach najpierw dbamy o bezpieczeństwo, a następnie… żeglujemy za wiatrem i dobrze się bawimy :)
Nazwa: | Freyja |
---|---|
Typ: | Bavaria Cruiser 45 |
Rocznik: | 2019 |
Długość: | 13.98 m |
Szerokość: | 4.49 m |
Ilość kabin: | 5 |
---|---|
Ilość WC: | 2 |
Zanurzenie: | 1.75 m |
Żagle: | 114 m² |
Silnik: | 56 KM |
Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Morzu Bałtyckim żeglujemy na jachcie wyjątkowej Bavarii Cruiser 45 z rocznika 2019. Jest to jednostka pięciokabinowa! Jacht jeszcze pachnie nowością!
Nasza "bawarka" jest duża. 14 metrów długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają doskonałe trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.
Pięć dwuosobowych kabin, dwie łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. Zapraszamy na pokład!
Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 45 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 10 osób załogi. Pod pokładem znajduje się pięć dwuosobowych kabin. Cztery z płaskim łóżkiem i jedna piętrowa. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma dwie łazienki z prysznicami.
Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa).
Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy osobiste, ale i prowiant na cały rejs.
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie z płaskim łóżkiem, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł. Zalecamy wykupienie pakietu Premium!
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Promocja: rezerwuj pierwszy i płać mniej! Pierwsze trzy miejsca na rejsie oferujemy w obniżonej cenie. Warto rezerwować rejs jak najszybciej.