Rejsy

Rejs GD01a


3050 PLN

Rodzinne żeglowanie w Grecji

  • Termin: 16.07.2022 - 23.07.2022
  • Ilość dni: 7
  • Staż: około 30-40 h stażu morskiego
  • Miejsca wolne: 4
  • Miejsca zarezerwowane: 0
  • Miejsca zajęte: 0
Ateny Agios Georgios Poros Nea Epidavros Vathi Perdika Ateny

Elastyczne zasady rezerwacji

W okresie niepewności związanej z koronawirusem chcemy dać Uczestnikom naszych rejsów 100% elastyczności i pełną gwarancję bezpieczeństwa wpłaconych na rejs pieniędzy. Tak, aby rezerwacja miejsca na rejsie nie wiązała się z żadnym ryzykiem! 

Oto nasza propozycja:

 Zaliczka zmniejszona do 20% ceny rejsu;
 Dopłata pozostałych 80% na 21 dni przed rozpoczęciem rejsu;
 W przypadku odwołania rejsu ze względu na COVID-19 natychmiastowy zwrot wpłaconych opłat, bez potrąceń.

Rezerwując nasz rejs wpłacasz jedynie drobną zaliczkę, aby zagwarantować sobie dostępność miejsca. Pozostałą opłatę wpłacasz dopiero wówczas, gdy będzie na 100% wiadomo czy rejs się odbędzie. Jeżeli ze względu na wirusa zamknięte będą granice, obowiązywać będzie kwarantanna po powrocie lub ograniczona będzie możliwość żeglowania - odwołamy rejs i natychmiast zwrócimy Ci wszystkie wpłacone pieniądze. 

W rytmie plusku

Zapraszamy Was na rejs z nami, z Kubrykową rodziną - Gabrysią lat 11, Kasią lat 13, Magdą i Wojtkiem. 

Od kilku lat jesteśmy zauroczeni Grecją i żeglowaniem z dziećmi. W naszym odczuciu jest to najlepszy sposób na rodzinne wakacje. Podczas rejsu dzieci mają szansę odkryć, że nie potrzebują miliona głośnych i plastikowych atrakcji, żeby miło i ciekawie  spędzić czas. Odkrywają, że wszystko czego potrzebują jest dookoła nich. Zachwycają się przyrodą i jej mieszańcami. Pływają, skaczą, poznają historię, tajniki żeglarstwa, czytają, grają, wymyślają zabawy i co najważniejsze, spędzają z nami czas, tak zwyczajnie, bez pośpiechu. Okazuje się, że na jachcie czas jest na wszystko, że możemy uwolnić się od słów: za chwilę, poczekaj, bo muszę... 



Do Waszej dyspozycji oddajemy cztery wygodne dwuosobowe kabiny.  Pamiętajcie jednak, że przestrzeń na jachcie jest niewielka i ograniczona. Wymaga to otwartości i akceptacji drugiego człowieka, innych dzieci :)

Jeżeli macie ochotę na wyjątkowe wakacje w wyjątkowym miejscu - zapraszamy na rejs z rodziną Czerwińskich.

Podczas rejsu dużo zależy od warunków atmosferycznych. To one decydują czy uda się nam zrealizować założony plan, czy dopłyniemy do wszystkich miejsc, które chcieliśmy zobaczyć.  
Grecja na przełomie czerwca i lipca nie jest bardzo kapryśna, ale to jednak morze.   

Najważniejszym czynnikiem decydującym o ostatecznej trasie jest załoga. Każdą wcześniej zaplanowaną trasę można zmienić. Jeżeli okaże się, że wolimy stać tylko w zatokach - bardzo proszę, jeżeli bardziej do gustu przypadną nam gwarne miasteczka - jest ich na naszej trasie pod dostatkiem :)

Jak będzie wyglądał nasz rejs możecie przeczytać w szczegółach trasy.  Jak żeglowaliśmy z dziećmi do tej pory opisaliśmy na naszym blogu :)

Mazury

Rejs w Szwecji

Zatoka Gdańska

Bałtyk - Rugia

Grecja

Szczegółowy plan rejsu, z podziałem na poszczególne dni, znajdziecie w linku "wyświetl szczegóły trasy" pod mapą. 

 

Nasze greckie wakacje

Dzień Pierwszy (sobota) 

Ateny

Dzień organizacyjno aklimatyzacyjny. To czas na rozpakowanie się, zapoznanie z jachtem i panującymi na nim zasadami, poznanie załogi, spacer na pobliską plażę, wieczorną wycieczkę do Aten lub granie w planszówki na jachcie.

 



Dzień Drugi (niedziela) 

Ateny – Agios Georgios

Początek naszej wielkiej żeglarskiej przygody. Wypłyniemy wczesnym rankiem. Śniadanie zjemy na wodzie, wtedy smakuje najlepiej. Do przepłynięcia mamy 24 Mm, zajmie to nam około sześciu godzin. W tym czasie będziemy mogli wypatrywać delfinów, zgłębiać tajniki żeglarskiego fachu, uczyć się węzłów, grać w gry, rysować, śpiewać lub zwyczajnie patrzeć przed siebie zachwycając się otaczającym nas błękitem.

 

Naszym celem jest przepiękna wioska rybacka na Półwyspie Methana – Agios Georgios. Położona u podnóża gór, zachwyca i urzeka spokojem. Nie ma tu sklepów, ani atrakcji turystycznych. Jest za to jedna tawerna z pysznym jedzeniem, kościół i żwirowo-piaszczysta plaża z przejrzystą płytką wodą, w której bez końca można podziwiać żyjące pod wodą stworzenia. Biało niebieskie rybackie łodzie i obłędnie piękny zachód słońca sprawiają, że to miejsce należy do jednych z naszych ulubionych. Nasze dzieci uwielbiają tu nurkować w masce i fajce, podążając za rybami i krabami. Znają tez miejsce, gdzie można obserwować małe krewetki.







 

Dzień Trzeci (poniedziałek) 

Agios Georgios – Poros/zatoka przy Poros

Płyniemy do Poros, ale zanim zachwycimy się jednym z bardziej urokliwych greckich miasteczek, z wieżą zegarową i wzgórzem, z którego rozciąga się obłędny widok, zatrzymamy się na kąpiel w zatoce. To obowiązkowy punkt na naszych rejsach. Dzieci nie wybaczyły by nam, gdyby nie mogły urządzić pokazu skoków do wody. Na igłę, na bombę, na pajaca, tyłem, bokiem… ilość kombinacji jest nieograniczona. A może zostaniemy w zatoce na noc? Słuchając grających cykad, karmiąc ryby, skacząc do wody po kolacji i przed śniadaniem?! W końcu jesteśmy na wakacjach, możemy wszystko, w swoim tempie, bez pośpiechu. Każda opcja jest dobra.



 

 

Dzień czwarty (wtorek) 

Poros – Nea Epidavros

Żeglarski dzień, do przepłynięcia mamy 22 Mm. To kolejny dzień by nauczyć się nazw kierunków wiatru, stanąć za kołem sterowym, czy przygotować pyszną sałatkę grecką. Na jachcie dzieci się nie nudzą. Zawsze jest coś ciekawego do zrobienia. Można też strzelać z procy do wody, kamykami znalezionymi dzień wcześniej. Dobrze sprawdza się też regenerująca drzemka czy ciekawa książka. Noc planujemy spędzić w cichym i spokojnym porcie, gdzie główną atrakcją jest plaża, którą dzieci uwielbiają.

 

Jednak już 30 minut samochodem od portu znajduje się jeden z ciekawszych zabytków tego rejonu – Teatr Epidauros, wybudowany około 330 r p.n.e., znany z doskonałej akustyki. Najdrobniejszy szelest słychać w najbardziej oddalonym rzędzie. Od 2014 roku jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Może przygotujemy z dziećmi przedstawienie, które wystawimy w antycznym teatrze? Może coś zaśpiewamy wspólnie?

 


W porcie nie ma sklepów, za to raz dziennie, zazwyczaj w okolicach śniadania przyjeżdża ciężarówka z owocami i warzywami. Melony są tak dobre, że śmiało mogą przez najbliższe dni zastąpić nam  danie lunchowe.

 

Dzień  piąty (środa) 

Nea Epidavros – Vathi

Wracamy na Półwysep Methana, zwany półwyspem Hefajstosa (składa się z 32 wulkanów). Wracamy bo warto. Noc planujemy spędzić w absolutnie wyjątkowym miejscu – maleńkim naturalnym porcie Vathi. Stoliki pobliskich restauracji stoją na kei, więc gdy nasze pociechy pójdą spać, możemy zafundować sobie cudowny relaks przy greckim winie i greckich specjałach.

 

Jeżeli Waszym dzieciom nie straszny jest spacer pod górę, możemy wybrać się na ciekawą wycieczkę. 20 minut samochodem od portu znajduje się wulkan Methana, z którego, po 30 minutowym marszu, rozciąga się bajeczny widok. Ostatnia erupcja wulkanu była w 1700 roku, więc nic nam nie grozi :)

 

 

Dzień szósty (czwartek) Vathi – Pedrika

Do przepłynięcia mamy 12 Mm, tego dnia nie zabraknie kąpieli w morzu i skoków  z jachtu. W kocu są wakacje   Mali przyrodnicy będą mieli już na koncie kilka, a może nawet kilkanaście obserwacji gatunków zwierząt spotkanych podczas rejsu. Wiecie, że w Zatoce Sarońskiej mieszkają foki mniszki. Wczesnym popołudniem dopłyniemy na wyspę Egina, znaną z pysznych orzeszków pistacjowych. W marinie czeka na nas… oczywiście plaża i budowanie zamków z pisaku. Po trudach żeglugi dzieciom należy się zasłużony relaks. Wieczorny spacer dostarczy nam kolejnych wyjątkowych widoków i okazji do świetnych zdjęć. Kolacja w lokalnej tawernie będzie miłym zakończeniem dnia.

 

 

Dzień siódmy (piątek) Pedrika – Ateny

Ruszamy w stronę Aten, ale zanim tam dotrzemy zatrzymamy się na kąpiel przy wyspie Moni, może nawet popłyniemy na nią pontonem?! To niezwykłe miejsce z bardzo ujmująca historią, zamieszkiwane jest przez pawie. Najbardziej wytrwali piechurzy mogą udać się do twierdzy z czasów II wojny światowej, znajdującej się na szczycie wzgórza. Polski akcent historii wyspy oraz widoki sprawiają, że warto zdecydować się na krótka wspinaczkę.


W drodze do Aten zjemy lunch, może przygotują nam go nasze dzieci? Sprawdzimy zdobyte umiejętności, zaczniemy wspominać i planować kolejne rejsy. Poczujemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało. Odkryjemy, że wcale nie potrzebujemy do szczęścia wielkich przestrzeni, że żeglarskie życie ma swój niepowtarzalny urok. Być może część z nas zrozumie, że przepis na idealne wakacje, to wakacje na jachcie…

 

Dzień ósmy (sobota) Ateny

Dzień pożegnań, wymiany adresów, ostatniej wizyty na pobliskiej plaży. Dzień powrotu do domu. 

 

 

 

 

Kapitan


Wojciech
Czerwiński

  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:
  • Wiek: 45 lat
  • Stopień: kapitan jachtowy
  • Staż morski: 20.000 Mm
  • Doświadczenie:
  • Szkolenie:
  • Rozrywka:

Wojtek jest kapitanem jachtowym od dwudziestu czterech lat. Większość rejsów odbył na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego ale Morze Śródziemne też nie jest mu obce. Obecnie żegluje z rodziną, dwiema córkami i żoną. A Grecja jest obecnie jego ulubionym akwenem. Wojtek jest również instruktorem i assesorem  w Royal Yachting Association. 


O sobie

Swój pierwszy rejs morski - na jachcie typu Carter 30 "Prometeusz" - pamiętam jakby to było wczoraj. Druga klasa liceum i same nowe doświadczenia. Największe:  jacht się nie buja, gdy przechodzisz z burty na burtę; i że lepiej mieć sztormiak, niż zimową kurtkę puchową...
Od tamtego czasu wiele mil morskich zostało za rufą, a te przyniosły sporo doświadczenia i wiedzy.  Rejsy na starych polskich jachtach typu Opal i J80 dały mi dobrą szkołę przetrwania. Całe szczęście czasy się zmieniały i polskie żeglarstwo zaczęło doganiać to zachodnie. Jednostki stawały się coraz nowocześniejsze, bardziej bezpieczne i komfortowe. Tylko morze się nie zmieniło - i nadal nie wybacza błędów. O czym staram się zawsze przypominać na moich rejsach i szkoleniach. 
W trakcie rejsu, zaraz po bezpieczeństwie, najważniejsza jest dla mnie dobra atmosfera i uśmiechnięta załoga. 

Jacht

Bavaria Cruiser 46 (2017) - Lina & Efi

Nazwa: Lina & Efi
Typ: Bavaria Cruiser 46
Rocznik: 2017
Długość: 14.24 m
Szerokość: 4.35 m
Ilość kabin: 4
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 2.10 m
Żagle: 122 m²
Silnik: 55 KM

Jeżeli chodzi o nasze jachty, to nie chodzimy na skróty. Nie uznajemy kompromisów. I oferujemy Wam to co najlepsze. W tym roku po Grecji żeglujemy na dwóch identycznych jachtach Bavaria Cruiser 46 z rocznika 2015 i 2017: "Efi" i "Lina". Jachty doskonale sprawdzone i idealne na greckie warunki! Ta konstrukcja została wyróżniona prestiżową nagrodą "European Yacht of the Year" i wcale nas to nie dziwi. 

Nasze "bawarki" są duże. 14 i pół metra długości daje masę miejsca pod pokładem i zapewnia doskonałe właściwości nautyczne. Dwie płetwy sterowe zapewniają świetne trzymanie kursu w przechyle. Nowoczesne rozwiązania zarówno na pokładzie jak i pod nim dają załodze bezpieczeństwo, komfort i niezwykłe żeglarskie emocje.  

Cztery dwuosobowe kabiny, trzy łazienki, przestronna i bardzo jasna messa, kambuz z dwiema lodówkami - to wszystko przemyślane i zaplanowane tak, aby zapewniać wygodę, funkcjonalność i komfort. No i ta wielka otwierana rufa - idealna do skakania do ciepłego morza! Zapraszamy na pokład!  

 
Rejsy po Północnym

Wnętrze jachtu Bavaria Cruiser 46 jest zaprojektowane dla wygodnego ugoszczenia 9 osób załogi. Pod pokładem znajdują się cztery dwuosobowe kabiny, każda z płaskim łóżkiem. W kabinach są kołdry, poduszki i świeża pościel. Jacht ma cztery łazienki. W dwóch rufowych znajduje się toaleta z prysznicem. Na dziobie umieszczone są osobno toaleta na prawej burcie i prysznic na lewej burcie.  

Rejsy po Morzu Północnym


Mesa (salon) wyróżnia się przestronnością i dużą ilością światła słonecznego wpadającego przez liczne okienka. Ciekawym rozwiązaniem są rozkładane dodatkowe siedzenia przy stole, tak aby pomieścić wygodnie naraz całą załogę. Kambuz (czyli kuchnia) przypomina tą domową. Długi i szeroki kamienny blat w kształcie litery L pozwoli przygotować nawet najbardziej wymyślne posiłki. Do dyspozycji jest kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki (jedna otwierana od góry, a druga domowa). 

 Rejsy po Północnym


Na jachcie ukryta jest cała masa schowków, szafek, bakist, które pomieszczą nie tylko rzeczy  osobiste, ale i prowiant na cały rejs. 


Rejsy pływowe

Rejs w Chorwacji - wnętrze jachtu
 
 
 
 

Wyposażenie

  • Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, dziobowy ster strumieniowy, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC
  • Wyposażenie bezpieczeństwa: radio VHF z DSC, tratwa ratunkowa, ponton z silnikiem, automatyczne kamizelki ratunkowe, zestaw pirotechniki, apteczka pierwszej pomocy
  • Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, dwie lodówki z zamrażarką, dwie toalety morskie, dwa prysznice z ciepłą wodą, radio z USB, świeża pościel

Co będziemy jeść?


Kubrykowe rejsy są powszechnie znane z doskonałego wyżywienia. A to dlatego, że sami lubimy jeść i gotować.  O zaprowiantowanie jachtu nie musicie się martwić. My zajmiemy się zakupami i dostarczymy na pokład masę świeżych i pysznych produktów. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i lunche. Późny obiad czy kolację zjemy w lokalnej tawernie (co nie jest wliczone w cenę rejsu).  Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek. 

Wiemy, że każde dziecko ma inne kulinarne upodobania  oraz swoje pory jedzenia. Dlatego możemy gotować wspólnie lub każdy z osoba. Ważne, aby każdy czuł się komfortowo.

Na naszych  prywatnych rodzinnych rejsach królują zupy (głównie pomidorowa), makarony z sosem, naleśniki, warzywne kotlety, placuszki oraz sałatki. 

Jeżeli wymagacie szczególnej diety, dajcie nam znać. 

 

Załoga i kabiny


Na rejs zapraszamy rodziny z dziećmi w wieku od 5 do 17 lat.

Aktualnie załogę rejsu stanowią:

kabina dziobowa prawa i kabina dziobowa lewa: 
Magda i Wojtek (41+43 lata) z Gabrysią (11 lat) i Kasią (13 lat). 

kabina rufowa lewa i kabina dziobowa lewa:
dostępne

 

Cena All Inclusive, bez kolacji


Cena w formule All Inclusive  zawiera wszystkie koszty rejsu: miejsce na jachcie w kabinie dwuosobowej, produkty na pełne i smaczne śniadania oraz lunche, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, deskę Stand Up Paddle, brak kaucji, ubezpieczenie w wersji minimalnej. 
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny. 
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników. 
Cena nie obejmuje przelotu oraz transferu z lotniska.  Kolacji w tawernach. Z przyjemnością pomagamy w organizacji przelotów.


sprawdź szczegóły płatności